Od kiedy w naszym domu pojawiają się dzieci – wszystko się zmienia. W tym 'wszystko' mieszczą się też nasze dotychczasowe sposoby spędzania wolnego czasu, relaksu i realizacji zainteresowań. Czas na zajmowanie się sobą kurczy się gwałtownie i radykalnie. Zwykle też dość niepewnie i pomału wracamy myślami do idei negocjowania czasu dla siebie, kiedy nasza pociecha wciąż domaga się, by każdy możliwy wspólny czas poświęcić atrakcyjnym dla niej zabawom. Niezależnie od tego jak bardzo kochasz swoje dziecko, niechęć do kolejnej zabawy w budowanie drogi czy odkopywanie dinozaurów dokuczyć ci może w każdej chwili. Nostalgia za chwilą dla siebie odbierze przyjemność z wspólnej lektury i potencjalnie miłe wspólne chwile zakończyć się mogą twoim przysypianiem nad dziecięcą bajką.
Każdy z nas, rodziców, stara się jakoś balansować między respektowaniem i realizowaniem potrzeb dziecka a dbaniem o siebie. Zdarza się, że od skrajności w stylu – „dzieci i ryby głosu nie mają", płynnie przechodzimy do wersji „księżniczki na ziarnku grochu". W żadnym z tych wariantów nie czujemy się zazwyczaj dobrze. Co zrobić, by nie wychować samoluba przyzwyczajonego do tego, że wszyscy wokół poświęcają mu swój czas, i jednocześnie nie ignorować dziecięcych potrzeb?
Psychologowie zakładają, że już w pierwszym roku życia dziecko uczy się bezwiednie w bardzo prostej formie emocjonalnego stosunku do samego siebie i innych ludzi w konsekwencji określonej jakości relacji z opiekunem. W kolejnych latach życia ta wiedza się kumuluje i czasem ewoluuje. Z kontaktu z rodzicem dziecko czerpie wiedzę na temat swojej ważności oraz wyrabia sobie stosunek do innych ludzi, który może w niezmienionej formie przetrwać lata. Ponieważ ten rodzaj intuicyjnej wiedzy z dzieciństwa wpływa nawet w dorosłym życiu na kształt naszych relacji z innymi i satysfakcję z bliskich kontaktów z ludźmi warto zainwestować w to, by nasze dzieci nauczyły się doświadczać relacje z innymi jako okazji do potencjalnie bezpiecznego zaspokajania swoich potrzeb i jednocześnie jako okazję do uważności na potrzeby innych. Jak tego dokonać?
Jednym z łatwiejszych sposobów zwrócenia uwagi dziecka na jakiś aspekt rzeczywistości jest opatrzenie go stosownym komentarzem i określenie zasad, jakie się do niego odnoszą. Jeśli więc będziemy mimowolnie dostosowywać się cały czas do dziecka- nie będzie miało okazji doświadczyć tego, na jak wielu wymiarach się od siebie różnimy, i że nasze potrzeby i zainteresowania też są ważne. Rezygnowanie z dorosłych form spędzania wolnego czasu nie jest wcale wyrzeczeniem, jakie musimy ponieść by nasza pociecha rozwijała się prawidłowo.
Jeśli więc planujemy wspólny czas odpoczynku- warto uwzględnić w nim miejsce na to, czego potrzebuje dziecko, ale dodać też elementy tego, co nam jest potrzebne. Nie odznacza to jednak w konsekwencji, że powinniśmy zabierać pięciolatka na film dla dorosłych, albo wieczorne spotkanie ze znajomymi. Dziecko nie dostosuje się do nas, ale możemy nauczyć go tego, że tak jak one - my też mamy prawo do poświęcenia czasu sobie.
Warto więc rozmawiać z maluchem o tym, jak możecie wspólnie spędzić czas, ale też o tym, że macie w planie np. wyjście bez niego. Nie warto go oszukiwać, że wychodzicie, bo musicie, albo ukradkiem wychodzić z domu. Trzeba za to zadbać o to, by dziecku na czas waszego wyjścia zapewnić stosowną opiekę, i nawet jeśli jest to kłopotliwe, nie powinno was to zrażać do działania. Naprawdę warto to zrobić, - okazja do doświadczenia troski ze strony innych niż wy osób będzie dla waszego dziecka korzystnym doświadczeniem.
Lepiej spędzić z dzieckiem godzinę czasu, w której oboje macie się dobrze a wspólna zabawa jest dla Was miła, niż 2 godziny, w czasie których w miejsce pozytywnych emocji wkradnie się twoje znużenie lub irytacja.
Jeśli jednak masz poczucie, że za każdym razem kiedy chcesz zająć się sobą dopada cię poczucie winy lub niepokój o dziecko – pomocna może okazać się rozmowa z innymi rodzicami lub psychologiem. Im szybciej uda się pozbyć takiego obciążenia, tym lepiej dla ciebie i twoich relacji z dzieckiem.
Opracowanie: Maja Filipiak
Kiedyś psychoterapeuci wiedzę o tym, co jest dla kogo dobre wynosili z teorii. Różne teorie oferowały różne recepty na to, jak pomagać ludziom i stymulować wewnętrzny rozwój człowieka. Teraz mamy też wyniki badań empirycznych, które pomagają w uporządkowaniu wiedzy o tym, jaka pomoc dla kogo będzie najbardziej efektywna. Znaczenie ma,...
Read more– Mamo, nudzi mi się! – Olek podchodzi do rozmawiającej przez telefon Asi, łapie ją za rękę i ciągnie do siebie.– Nie przeszkadzaj mi teraz, nie widzisz, że rozmawiam z ciocią? – Asia próbuje wyplątać swoją dłoń z uchwytu synka. – Idź i się pobaw. Wymyśl coś sobie, inteligentne dzieci...
Read moreCzego boją się dzieci: Lęk to naturalna reakcja, która chroni dziecko przed różnymi niebezpiecznymi sytuacjami. W toku rozwoju dziecko doświadcza różnego rodzaju lęków, charakterystycznych dla wieku. Większość z nich zanika wraz z tym jak dziecko uczy się czego może się spodziewać w różnych sytuacjach i jak sobie z tym radzić. Niemowlę boi...
Read more